W świecie zdominowanym przez interfejsy diagnostyczne OBD2 i zaawansowane stoły probiercze, łatwo zapomnieć o zmysłach, które od lat stanowiły podstawowe narzędzie każdego dobrego mechanika. Jednym z nich jest słuch. Prawidłowo działający wtryskiwacz, niezależnie czy jest to klasyczny elektromagnetyczny wtryskiwacz Common Rail, czy zaawansowany piezoelektryk, wydaje z siebie charakterystyczny, powtarzalny dźwięk. To akustyczny odcisk palca jego pracy. Nauka interpretacji tych dźwięków otwiera drzwi do szybkiej, nieinwazyjnej i zaskakująco dokładnej diagnostyki, która często wyprzedza błędy rejestrowane przez sterownik silnika ECU. To sztuka, która pozwala usłyszeć problem, zanim stanie się on poważną i kosztowną awarią. Czytaj dalej »